- Niezupełnie. – wyszedłem z wody i
ochlapałem ją. Suczka tylko na mnie prychnęła. – Tylko mi się tu nie
obraź. - powiedziałem z uśmiechem.
- Nie obrażę się. - To chodź się przejść po terenach, bo chyba jesteś tu nowa. - No racja, to prowadź. – Zaczęliśmy spacer. Nie znałem wszystkich miejsc. Poszliśmy nad jezioro Zori. - Jej jak tu pięknie. - Suczka była zachwycona. - To wspaniałe miejsce. – odpowiedziałem. – A co jest tu najlepsze? Śnieg.- Wskoczyłem w biały puch. Śnieg był jedną z moich ulubionych rzeczy. - No rzeczywiście śnieg jest ciekawy. Właściwie jak on się tu wziął? - To jedna z tajemnic naszej Sfory. - Nigdy nie mieszkałam w Sforze. - Tak, a jaka jest twoja opowieść?
< Mija? >
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz