wtorek, 8 kwietnia 2014

Od Parysa - CD historii Failen




No nareszcie znaleźliśmy sforę. Od dawna się tak nie cieszyłem. Oczywiście bratu było to nie na rękę.
- Po co to robiłeś?
- Każdy normalny pies potrzebuję sfory.
- My nie mamy pojęcia kto jest w tej sforze. Morze to sfora jakiś morderców, albo…
- Tak staruszku ona wygląda mi na mordercę pierwsza klasa. – Przerwałem mu. – Chętnie wybierzemy się na przechadzkę po terenach. – Odpowiedziałem suczce. Ruszyliśmy na spacer. Najbardziej podobała mi się górska uliczka.
- Ale to wspaniałe. – Nigdy nie widziałem tak cudnego miejsca.
- Cieszę się, że ci się podoba. – Suczka się uśmiechnęła.
- No całkiem nieźle, może odpoczniemy tu chwilę. – Nieźle, nawet Grimowi się podoba.
- Ruszyliśmy, a ty już chcesz odpoczywać. – Ale z tego mojego brata leń.
- Odpoczynek to nie taki zły pomysł. – Odparła suczka. Usiedliśmy na zboczu klifu.
- Jak trafiłaś do sfory? – Zapytałem Failen.

< Failen >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz