Szedłem sobie lasem stanowczo, acz spokojnie, zauważyłem ptaszka
zakradłem się cicho, zbliżałem się coraz bliżej, aż czułem bicie jego
małego serduszka, wystrzeliłem jak strzała ale zauważyłem że jakiś/
jakaś pies/suczka robi to samo wpadłem na nią/niego i upadłem z łomotem w
liście, po chwili otrzepałem się, wstałem i popatrzyłem w stronę
psa/suczki.
<Ktoś?>
poniedziałek, 22 grudnia 2014
Od Dakoty
Byłam już obok Mrocznej Groty.
-Wejść?- spytałam sama siebie, ale zanim zdążyłam sobie odpowiedzieć na te pytanie z góry zleciał gryf. Odsunęłam się gwałtownie i zaczęłam przyglądać stworzeniu. Bracia mnie nim straszyli, ale nigdy nie sądziłam, że to prawda. Stworzenie spojrzało na mnie, a ja zaczęłam do niego powoli podchodzić. Ten gryf był taki piękny, aż chciało się na niego wsiąść i polecieć gdzieś daleko, daleko. Podchodziłam do niego coraz bliżej, a on stał bez ruchu. Wyciągnęłam już łapę by go pogłaskać, aż nagle ktoś krzyknął:
- Nie!!
Gryf przekręcił głowę na bok i odleciał szybko robiąc wielki wiatr, który wywrócił mnie do tyłu.
- Ej! - Krzyknęłam rozglądając się po krzakach. - Kim jesteś?!
Odpowiedziała mi cisza. Rozglądałam się nadal bacznie. Zaczęłam wolno i cicho iść w stronę wyjścia z polany. Nagle coś poruszyło się w krzakach. Stałam się niewidzialna i próbowałam odnaleźć tego kogoś kto wystraszył gryfa. Nagle coś znów poruszyło się w krzakach. Wtedy skoczyłam na to coś, stając się już widzialna. Okazało się, że skoczyłam na jakiegoś/jakąś psa/suczkę. Szybko z niego/niej zeszłam i zaczęłam uciekać. On/ona jednak mnie gonił/goniła. Wreszcie wyprzedził/wyprzedziła na prostej i zatrzymał/zatrzymała mnie.
<Ktoś zechce dokończyć?>
-Wejść?- spytałam sama siebie, ale zanim zdążyłam sobie odpowiedzieć na te pytanie z góry zleciał gryf. Odsunęłam się gwałtownie i zaczęłam przyglądać stworzeniu. Bracia mnie nim straszyli, ale nigdy nie sądziłam, że to prawda. Stworzenie spojrzało na mnie, a ja zaczęłam do niego powoli podchodzić. Ten gryf był taki piękny, aż chciało się na niego wsiąść i polecieć gdzieś daleko, daleko. Podchodziłam do niego coraz bliżej, a on stał bez ruchu. Wyciągnęłam już łapę by go pogłaskać, aż nagle ktoś krzyknął:
- Nie!!
Gryf przekręcił głowę na bok i odleciał szybko robiąc wielki wiatr, który wywrócił mnie do tyłu.
- Ej! - Krzyknęłam rozglądając się po krzakach. - Kim jesteś?!
Odpowiedziała mi cisza. Rozglądałam się nadal bacznie. Zaczęłam wolno i cicho iść w stronę wyjścia z polany. Nagle coś poruszyło się w krzakach. Stałam się niewidzialna i próbowałam odnaleźć tego kogoś kto wystraszył gryfa. Nagle coś znów poruszyło się w krzakach. Wtedy skoczyłam na to coś, stając się już widzialna. Okazało się, że skoczyłam na jakiegoś/jakąś psa/suczkę. Szybko z niego/niej zeszłam i zaczęłam uciekać. On/ona jednak mnie gonił/goniła. Wreszcie wyprzedził/wyprzedziła na prostej i zatrzymał/zatrzymała mnie.
<Ktoś zechce dokończyć?>
piątek, 19 grudnia 2014
Nowa członkini!!!
Powitajmy w naszym kręgu nową członkinię!!! To wspaniała suczka, która nada więcej życia w naszej Sforze!
Imię: Dakota
Płeć: Suczka
Wiek: 2 lata
Rasa: Mieszaniec 30% wilk 70% Husky Syberyjski
Znak Zodiaku: Smok
Ulubiony kolor: Ciemno-niebieski
Ulubione miejsce w sforze: Wielki Kanion
Moce:
Niewidzialność - staje się niewidzialna na określony przez nią czas
Atak furii - Jednym ciosem umie zabić dowolne stworzenie
Władanie oceanem - Umie kierować falami i władać wodą
Oddychanie - Umie wstrzymać powietrze pod wodą na 12 godzin
Umiejętności: Biega z niesamowitą szybkością i jest bardzo doświadczona w walce i nurkowaniu. Wyróżnia się też dużą inteligencją i sprytem. Umie też pięknie śpiewać i rysować. Jedną z jej nie zwykłych umiejętności jest dar manipulowania innym psem słowami.
Żywioł, pod żywioł: Woda, noc
Zainteresowania: Jednym z jej zainteresowań jest śpiew. Śpiewa pięknie, ale wstydzi się swojego głosu. Lubi też sport i akrobatykę (akrobatykę jeszcze ćwiczy). Jedną z jej największych pasji jest rysowanie.
Partner: Nie rozgląda się za samcami. Na razie woli przyjaźń.
Płeć: Suczka
Wiek: 2 lata
Rasa: Mieszaniec 30% wilk 70% Husky Syberyjski
Znak Zodiaku: Smok
Ulubiony kolor: Ciemno-niebieski
Ulubione miejsce w sforze: Wielki Kanion
Moce:
Niewidzialność - staje się niewidzialna na określony przez nią czas
Atak furii - Jednym ciosem umie zabić dowolne stworzenie
Władanie oceanem - Umie kierować falami i władać wodą
Oddychanie - Umie wstrzymać powietrze pod wodą na 12 godzin
Umiejętności: Biega z niesamowitą szybkością i jest bardzo doświadczona w walce i nurkowaniu. Wyróżnia się też dużą inteligencją i sprytem. Umie też pięknie śpiewać i rysować. Jedną z jej nie zwykłych umiejętności jest dar manipulowania innym psem słowami.
Żywioł, pod żywioł: Woda, noc
Zainteresowania: Jednym z jej zainteresowań jest śpiew. Śpiewa pięknie, ale wstydzi się swojego głosu. Lubi też sport i akrobatykę (akrobatykę jeszcze ćwiczy). Jedną z jej największych pasji jest rysowanie.
Partner: Nie rozgląda się za samcami. Na razie woli przyjaźń.
Stanowisko: Dowódca Wojsk
Rodzina:
Ojciec - Balto
Matka - Jenna
Bracia - Nunivat,Kodiak,Dingo,Yukon
Siostra - Saba
Wujek od strony ojca - Wektor
Babcia - Nie zna
Dziadek - Nie zna
Urodziny: 1 dzień zimy
Cechy: Dakota jest jedną z tych suczek, które nie lubią się wychylać i chwalić. Chodzi własnymi bocznymi ścieżkami unikając innych psów. Co do towarzystwa to woli towarzystwo wilków. Uważa, że one nie są potworami tylko przyjaciółmi. Rzadko z kimś rozmawia. Wyróżnia się niesamowitą odwagą i inteligencją. Nigdy nie rzuca słów na wiatr i zawsze dotrzymuje słowa. Lubi sobie stawiać wysoką poprzeczka i przekraczać granice swoich możliwości. Czasami kiedy ktoś jest natrętny umie być oschła i agresywna. Jest niezależna i wszystko robi po swojemu. Manipuluje słowami, ale to tylko w ostateczności. Jest szlachetna i bez interesowna, pomaga innym nie licząc na jakieś podziękowanie, czy nagrodę. Trudno jej czasami zaufać, ale kiedy ona się do Ciebie przekona umie być miła i zabawna. Nigdy się nie poddaje i walczy do końca! Nawet wtedy kiedy wie, że może się to skończyć śmiercią. Bardzo tajemnicza i czasami nie do odkrycia. Umie pojawiać się znikąd i znikać bez śladu. Nigdy nie ufa komuś od razu i zawsze na początku jest ostrożna. Kiedy trzeba umie być wredna i zaatakować. Umie chować urazę przez lata. Umie być cwana i sprytna. Czasami, ale tak czasami lubi czyjeś towarzystwo i odezwać się do kogoś. Uważa, że każdy pies jest równy bez względu na stanowisko, bo myśli, że Alfa jest po to by opiekować się sforą i innymi psami, a nie się rządzić i chwalić. Nie marzy jej się wyższe stanowisko. Woli być zwykłą, prostą suczką bez żadnych dodatków.
Historia: Urodziła się w Nome na Alasce. Matka wydała ją na świat razem z jej rodzeństwem na wraku starej łodzi. Jej ojcem był jeden z najlepszych psów zaprzęgowych, a matka normalną suczką rasy Husky. Nunivat,Dingo,Yukon i Saba zostali po paru miesiącach zaadoptowani, a Dakota razem z Kodiakiem zostali z ojcem i matką. Ulubieńcem ojca był Kodiak i to z nim spędzał większość czasu. Chciał by wyrósł na takiego psa zaprzęgowego jak on. Kiedy Dakota miała osiem miesięcy jej brat znalazł nowy dom. Pracował wtedy jako pies zaprzęgowy listonosza. Wtedy ojciec zaczął interesować się bardziej Dakotą. Nikt nie chciał jej zaadoptować. Wszyscy się jej bali. Pewnego dnia kiedy siedziała nad wodospadem zauważyła, że na krze, która przepływała obok siedzi jakieś małe zwierzę. Wskoczyła na krę i wyrzuciła je na brzeg, ale sama nie zdążyła odskoczyć i porwał ją nurt. Kiedy kra spadła z wodospadu Dakota cudem przeżyła, ale straciła przytomność. Obudziła się na stole u weterynarza. Przestraszona zerwała się i uciekła do lasu. Tu znalazła tą sforę.
Nick na howrse: JULKAR
Rodzina:
Ojciec - Balto
Matka - Jenna
Bracia - Nunivat,Kodiak,Dingo,Yukon
Siostra - Saba
Wujek od strony ojca - Wektor
Babcia - Nie zna
Dziadek - Nie zna
Urodziny: 1 dzień zimy
Cechy: Dakota jest jedną z tych suczek, które nie lubią się wychylać i chwalić. Chodzi własnymi bocznymi ścieżkami unikając innych psów. Co do towarzystwa to woli towarzystwo wilków. Uważa, że one nie są potworami tylko przyjaciółmi. Rzadko z kimś rozmawia. Wyróżnia się niesamowitą odwagą i inteligencją. Nigdy nie rzuca słów na wiatr i zawsze dotrzymuje słowa. Lubi sobie stawiać wysoką poprzeczka i przekraczać granice swoich możliwości. Czasami kiedy ktoś jest natrętny umie być oschła i agresywna. Jest niezależna i wszystko robi po swojemu. Manipuluje słowami, ale to tylko w ostateczności. Jest szlachetna i bez interesowna, pomaga innym nie licząc na jakieś podziękowanie, czy nagrodę. Trudno jej czasami zaufać, ale kiedy ona się do Ciebie przekona umie być miła i zabawna. Nigdy się nie poddaje i walczy do końca! Nawet wtedy kiedy wie, że może się to skończyć śmiercią. Bardzo tajemnicza i czasami nie do odkrycia. Umie pojawiać się znikąd i znikać bez śladu. Nigdy nie ufa komuś od razu i zawsze na początku jest ostrożna. Kiedy trzeba umie być wredna i zaatakować. Umie chować urazę przez lata. Umie być cwana i sprytna. Czasami, ale tak czasami lubi czyjeś towarzystwo i odezwać się do kogoś. Uważa, że każdy pies jest równy bez względu na stanowisko, bo myśli, że Alfa jest po to by opiekować się sforą i innymi psami, a nie się rządzić i chwalić. Nie marzy jej się wyższe stanowisko. Woli być zwykłą, prostą suczką bez żadnych dodatków.
Historia: Urodziła się w Nome na Alasce. Matka wydała ją na świat razem z jej rodzeństwem na wraku starej łodzi. Jej ojcem był jeden z najlepszych psów zaprzęgowych, a matka normalną suczką rasy Husky. Nunivat,Dingo,Yukon i Saba zostali po paru miesiącach zaadoptowani, a Dakota razem z Kodiakiem zostali z ojcem i matką. Ulubieńcem ojca był Kodiak i to z nim spędzał większość czasu. Chciał by wyrósł na takiego psa zaprzęgowego jak on. Kiedy Dakota miała osiem miesięcy jej brat znalazł nowy dom. Pracował wtedy jako pies zaprzęgowy listonosza. Wtedy ojciec zaczął interesować się bardziej Dakotą. Nikt nie chciał jej zaadoptować. Wszyscy się jej bali. Pewnego dnia kiedy siedziała nad wodospadem zauważyła, że na krze, która przepływała obok siedzi jakieś małe zwierzę. Wskoczyła na krę i wyrzuciła je na brzeg, ale sama nie zdążyła odskoczyć i porwał ją nurt. Kiedy kra spadła z wodospadu Dakota cudem przeżyła, ale straciła przytomność. Obudziła się na stole u weterynarza. Przestraszona zerwała się i uciekła do lasu. Tu znalazła tą sforę.
Nick na howrse: JULKAR
sobota, 6 grudnia 2014
Zmiany w konkursie na Betę!
Zaistniały pewne zmiany w konkursie na Betę! Zainteresowanych prosimy o zajrzenie w zakładkę Konkursy.
Nowy pies w Sforze!!!
Powitajmy w Sforze nowego psa - Diuk'a!!! Jego właścicielem na howrse jest beagle08!!! Na pewno ochroni naszą Sforę i sprawi, że stanie się wyjątkowa!!!
Imię: Diuk
Płeć: pies
Wiek: 1 rok
Rasa:
Znak zodiaku: Duch
Ulubiony kolor: Bardzo jasny niebieski wchodzący w zieleń
Ulubione miejsce w Sforze: Mroczna grota
Moce: Biega 900 km\h!, zwinny, kocha pływać i nurkować długo wytrzymuje pod wodą.
Umiejętności: Szybko pływa, dobrze się wspina, wysoko skacze, biega, atakuje
Żywioł, pod żywioł: Woda, pod żywioł noc
Zainteresowania: Pływanie, zabijanie, sport
Partner: Szuka
Stanowisko: Dowódca polowań
Rodzina: Nie wie gdzie jest...
Urodziny: 27 dzień zimy
Cechy: Diuk jest niemiłym psem, agresywny i nieufny, lubi zabijać, arogancki, cichy, zabija przez długie cierpienie.
Historia: Diuk urodził się w ciemnej jaskini, matka zdechła przy porodzie ojciec dbał o szczenięta i próbował je utrzymać przy życiu, lecz połowa szczeniąt zdechła i on uciekł. Plątał się po lesie walczył, gryzł. Pewnego razu natrafił na watahę i dołączył.
Nick na howrse.pl: beagle08
Imię: Diuk
Płeć: pies
Wiek: 1 rok
Rasa:
Znak zodiaku: Duch
Ulubiony kolor: Bardzo jasny niebieski wchodzący w zieleń
Ulubione miejsce w Sforze: Mroczna grota
Moce: Biega 900 km\h!, zwinny, kocha pływać i nurkować długo wytrzymuje pod wodą.
Umiejętności: Szybko pływa, dobrze się wspina, wysoko skacze, biega, atakuje
Żywioł, pod żywioł: Woda, pod żywioł noc
Zainteresowania: Pływanie, zabijanie, sport
Partner: Szuka
Stanowisko: Dowódca polowań
Rodzina: Nie wie gdzie jest...
Urodziny: 27 dzień zimy
Cechy: Diuk jest niemiłym psem, agresywny i nieufny, lubi zabijać, arogancki, cichy, zabija przez długie cierpienie.
Historia: Diuk urodził się w ciemnej jaskini, matka zdechła przy porodzie ojciec dbał o szczenięta i próbował je utrzymać przy życiu, lecz połowa szczeniąt zdechła i on uciekł. Plątał się po lesie walczył, gryzł. Pewnego razu natrafił na watahę i dołączył.
Nick na howrse.pl: beagle08
Subskrybuj:
Posty (Atom)